z tym to dam radę spokojnie. Martwi mnie tylko, że czasu na przyjemności robótkowe mieć będę mało. Nie narzekam jednak, bo Wy kochani macie tak samo. Póki co jeszcze trochę działam. Dziś więc kolejne bransoletki, tym razem w czerwieni.
Kolejna troszkę bardziej czasochłonna, ale chyba warto było. Na jej zrobienia potrzeba było aż 15 metrów sznurka 0,5 mm.
No i tradycyjnie obie razem.
Pod ostatnim postem Efka Raj podsunęła mi pomysł by do tych bransoletek dorobić naszyjniki. Ewuniu tak tez zrobię. Tylko pomysł jakiś znajdę to dorobię do tych bransoletek i naszyjniki. Dziękuję za sugestie.
To tyle na dziś. Buziaki dla wszystkich. Życzę Wam spokojnego
i miłego weekendu. Jeśli macie ochotę trochę się pośmiać to zapraszam na kolejny wpis.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.