31 lipca 2022

Na ostatnią chwilę.

 Koniec lipca oznacza połowę wakacji, a ja jeszcze nigdzie nie byłam. To do mnie niepodobne, jednak jakoś w tym roku nie bardzo mi się układa z urlopem. Były pewne plany podróżnicze, ale w obecnej sytuacji wolałam zrezygnować. Czekam na wrzesień. To mój ulubiony miesiąc urlopowy. Coś wymyślę. 

Póki co jednak, jakimś cudem udało mi się poczynić chociaż jedną skromną kartkę na zabawę do naszej Ani. Tak na ostatnią chwilę. 


Karteczka urodzinowa według mapki pierwszej, którą zaproponowała nam Renia. 
Moja interpretacja jest chyba dokładnym odzwierciedlaniem mapki. 





Uff. Cieszę się, że mimo przeciwności losu dałam radę z tą karteczką.
A nawet zrobiłam jedną z okazji Komunii św. 
Tak, tak i w sierpniu gdzieś odbywają się przyjęciny. 

Kartka dla Oliwiera.





Jakby był potrzebny kolaż to proszę, chociaż ta druga kartka jest poza zabawą. 


Teraz nabrałam ochoty na rękodzieło innego rodzaju.
Co to będzie zobaczycie, mam nadzieję, niebawem. Pozdrawiam wszystkich bardzo ciepło. Trzymajcie się, bo upały jeszcze się nie skończyły.