Połowa marca a zima u nas nie odpuszcza. Wciąż śniegiem sypie, chociaż jakieś światełko w tunelu się pokazało. Dziś ciepło i pada deszcz więc nadzieja na stopnienie śniegu duża. Przyznam się, że mam już dość zimy. Dla poprawienia nastroju posiałam już pewne roślinki na rozsady i planuję prace i nowe nasadzenia w ogrodzie. Mam nadzieję, że teraz, kiedy jestem na emeryturze mój ogród rozkwitnie pięknie i stanie się ponownie miejscem, w którym będzie się chciało przebywać.
Póki jednak wiosna nie zawita, skupiam się na pracach domowych, reperowaniem zdrowia i nabieraniem sił. Dawno nie robiłam kartek, a ponieważ poproszono mnie o kartkę na Komunię, miałam okazję do stworzenia i innych kartek. Oczywiście wielkanocnych.
Kartka komunijna to prosty czekoladownik, w którym znajdzie się miejsce na życzenia oraz czekoladę lub pieniążki.
Fajnie się go robiło, szczególnie, że trochę zatęskniłam za karteczkami.
Kartki wielkanocne są bardzo proste. Chciałam wykorzystać choć trochę resztki kolorowych papierków, których nazbierało się sporo, a które idealnie pasowały do jajeczek. Są więc bardzo podobne do siebie, ale przecież każda będzie wysłana pod inny adres.
To na dziś wszystko. Ciekawa jestem co pokaże wam w następnym poście. czasu będzie mniej, ponieważ wkrótce zaczynam remont łazienki. Będzie dużo kurzu i hałasu, za to po, będzie wreszcie super. Pozdrawiam Was serdecznie.