Tak, tak wiem, że długo mnie nie było, ale już jestem i mam nadzieję ponownie uczestniczyć w życiu blogowym. Taki reset był mi bardzo potrzebny, a to, że nie było mnie tutaj, nie znaczy, że nic nie robiłam. Oczywiście ostatnie miesiące to z pewnością temat ogrodu i jego utrzymania w należytym porządku, ale i czas na szydełkowe dziergadełka dla dzieciaków też się znalazł.
Dzisiaj jednak przychodzę z nowymi karteczkami na Anulkową zabawę. Niestety opuściłam trzy miesiące zabawy, jednak jestem pewna, że Ania mi już odpuściła i nie będzie się gniewać, wszak zawsze powtarza "nic na siłę".
Wytyczne na czerwiec były takie: