Tak, tak wiem, że długo mnie nie było, ale już jestem i mam nadzieję ponownie uczestniczyć w życiu blogowym. Taki reset był mi bardzo potrzebny, a to, że nie było mnie tutaj, nie znaczy, że nic nie robiłam. Oczywiście ostatnie miesiące to z pewnością temat ogrodu i jego utrzymania w należytym porządku, ale i czas na szydełkowe dziergadełka dla dzieciaków też się znalazł.
Dzisiaj jednak przychodzę z nowymi karteczkami na Anulkową zabawę. Niestety opuściłam trzy miesiące zabawy, jednak jestem pewna, że Ania mi już odpuściła i nie będzie się gniewać, wszak zawsze powtarza "nic na siłę".
Wytyczne na czerwiec były takie:
Haniu jestem w totalnym szoku że się pojawiłaś. Byłam przekonana ze dawno sobie odpuściłaś bloga, a już w czerwcu się najmniej Ciebie spodziewałam. Nie mniej jednak cieszę się bardzo że znowu jesteś. !! kartki choć minimalistyczne bardzo mi się podobają. Słoneczniki bardzo lubię a ta pierwsza kartk z serduszkami jest genialna!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w zabawie.
Fajnie, że złapałaś oddech i wróciłaś.
OdpowiedzUsuńA wróciłaś ze ślicznymi kartkami.
Jak najdzie Cię ochota, to możesz zrobić kartki do poprzednich mapek, a Ania (dobra dusza) na pewno Ci zaliczy.
Pozdrawiam ciepło.
Haniu, piękne karteczki, zwłaszcza podoba mi się perfekcyjna kompozycja tej pierwszej.
OdpowiedzUsuńSerdeczności.
Czasem każdy potrzebuje przerwy :) super karteczki! Uwielbiam minimalizm :)
OdpowiedzUsuń