13 marca 2021

Jakie to święta?

 Wydawałoby się, że już wiosna za progiem, bo przecież tyle oznak jej bytności już się pojawiło. Krokusy, pięciorniki, bratki, przebiśniegi i kolorowe pierwiosnki, pierwsze tulipany, cała mnogość wiosennych piękności. Czas zbliżających się świąt wielkanocnych. Pierwsze promienie wiosennego, jakże ciepłego słoneczka zmusiły mnie nawet do zmiany kurtki i butów na lżejsze i było na prawdę ciepło           tak, że chwilami pozostawałam w samej koszuli. Skoro tak wiosennie                     i wielkanocnie się zrobiło, czas było na jajeczka. Sporo ich powstało. 

       Małe jajeczka 6 cm. 




                                                      Jajeczka 12 cm.


Tak się przejęłam tymi świętami, że szybciutko zrobiłam karteczki. 
Oczywiście wielkanocne i oczywiście na zabawę naszej Ani. 
 Ania w tym miesiącu zaproponowała dwie mapki według których należało zrobić karteczki.


Tym razem jestem zadowolona z moich kartek. Pewnie dlatego, że robiłam je ze spokojem, nie gnana pośpiechem czasu. 




                                             Uwielbiam tego kurczaka.




Tym razem nie zapomniałam też o zbiorowym zdjęciu. 
Takiego zabrakło w poprzednim poście. 


Kiedy już zrobiłam te iście wiosenne prace i byłam zadowolona, że nic na ostatnią chwilę, spadł śnieg. Dużo śniegu, a ja w "adidaskach" wzbudzałam niemałe zdziwienie co niektórych przechodniów. Wtedy właśnie dotarło do mnie, że przecież wiosna wiosną, Wielkanoc Wielkanocą, ale trzeba pomyśleć o świętach Bożego Narodzenia i poczynić jakoweś drobiazgi na tę okoliczność i choć czasu niewiele zostało, sumiennie zaliczyć zabawę Koronkowej Pandemii. Padło na bombki. Niewielkie 6 cm arylowe bombeczki, które chciałam ubrać w "gatki" jak mawiają koleżanki po fachu. 
Przyznam się że to moje pierwsze tego typu prace i sprawiły mi trochę kłopotu, co zresztą widać. 


Zbyt duże szydełko, zbyt luźna robótka. W zasadzie nie było czego naciągać.  
Przeźroczysta bombka również nie specjalnie przypadła mi do gustu. Wydaje się być bez wyrazu.


Kolejną bombkę pomalowałam od środka czerwoną, akrylowa farbą. Nie dlatego, że nie mam bombeczek szklanych, ale dlatego, by przy okazji jej ubierania w gatki, nie zmiażdżyć jej, bo przecież ja "drewniane" łapki miewam. 


Tym razem już bardziej mi się podoba, szczególnie kontrastowe tło bombeczki. Do efektu szydełkowania ma jeszcze kilka uwag.  Poszłam w drugą stronę i  zrobiłam zbyt ciasno, lub zbyt małym szydełkiem i/lub cienkim kordonkiem.
Jak mówią do trzech razy sztuka. Kolejna będzie chyba ciut lepsza, ale to pokaże następnym razem. 
Owe bombeczki zgłaszam na zabawę "Koronkowa Pandemia" 


Sami widzicie kochani, że moje wątpliwości dotyczące świąt nie były bezpodstawne. Wam jednak z całego serca życzę słońca, wiosny i udanych świąt wielkanocnych. 










 











17 komentarzy:

  1. Oj dziej się dziś u Ciebie Haniu sporo. Aż nie wiem od czego by tu zacząć. Zacznę więc od końca. Gatki na bombki wyszły Ci extra , wbrew pozorom wcale nie tak łatwo ubrać je szydełkiem , też mi zawsze nie pasuje ich wielkość i albo mam za dużo albo za mało. Fajnie wyglądają też z cieniowanego kordonka wtedy na akrylowych bazach wyglądają extra.
    Co do kartek niezwykle urodziwe wyszły mnie się też bardzo podobają. Ale dziś pierwsze skrzypce grają Twoje jajeczka zdobione od środka są cudowne!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny urobek Haniu. Wszystko, ze szczegółami obejrzałam z ogromnym zainteresowaniem, Podziwiam.Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu, jajeczka są śliczne, no i niezły hurcik Ci wyszedł. Podziwiam kartki, zwłaszcza ta pierwsza mnie urzekła. A gatki na bombki prezentują się super.
    Buziaki.

    OdpowiedzUsuń
  4. Haniu, ileż tego dobra! Jajeczka śliczne, kartki pięknie skomponowane i wielkie brawa za oswajanie szydełka. Z tą bielizna bombkową to nie jest łatwo, mi też nigdy rozmiary nie pasują. Pozdrawiam deszczowo:-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Haniu jestem pod wielkim wrażeniem oglądając wszystkie tę piękne pracę, które nam zaserwowałaś. Jajeczka cudne, karteczki piękne, a bombki zachwycające. Podziwiam, podziwiam i się zachwycam.pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudne jajeczka!!! Gatki i kartki też mnie zachwyciły😀 A w marcu taka pogoda nie dziwi. Pozdrawiam 😀

    OdpowiedzUsuń
  7. Ależ śliczne są te jajeczka wielkanocne oglądam i oglądam i coraz bardziej mi się podobają. Kartki też cudo .

    OdpowiedzUsuń
  8. Oj, z tymi butami to racja!
    mnie co roku tak wiosna "napada" znienacka, że muszę zimowe buty w pracy zostawić gdzie czekają na mnie do następnego sezonu ;)

    Karteczki nader zacne, super wykonane.
    Szydełkiem pięknie pomachane
    ale te 3 kopy jaj urzekły mnie najbardziej!
    Ja chcę te kury co je "znoszą"! ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie jeszcze żadnego krokusika nie spotkałam ale mam nadzieję, że wkrótce wyjdą:) Mnóstwo pięknych prac pokazałaś Haniu i wspaniale obskoczyłaś wszystkie święta. Najbardziej spodobała mi się pierwsza karteczka, ta z gniazdkiem i oczywiście jajeczka. Cieplutko pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystkie prace są piękne, ale jajeczkami najbardziej jestem zachwycona, może dlatego że tej techniki jeszcze sobie nie przyswoiłam;)
    Buziaczki Haniu:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jajeczka mnie zauroczyły, ale ta pierwsza kartka- powaliła CUDNA jest:)
    Krokusy zniknęły mi już w ubiegłym roku, natomiast widziałam już że narcyzy wychyliły się z ziemi:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne prace, jajeczka i bombeczki rewelacja. Kartki przepiękne

    OdpowiedzUsuń
  13. Haniu, prześliczne prace!!! Jajeczka Twoje podziwiam przeogromnie!
    Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wojej coś pięknego. HANIU Ty nasza zdolniacha. Jajeczka są przepiękne. To będą magiczne święta. Wyjątkowe jak nigdy. Ściskam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. jajeczka cudne...a karteczki...szczęśliwi ci którzy je otrzymają

    OdpowiedzUsuń
  16. Śliczne prace Haniu, a najbardziej podobają mi się jajeczka. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Przesliczne sa te jajeczka, buzia się sama uśmiecha ::) piękne prace Haniu :)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.