30 września 2020

Emerytura i pomarańczowe róże.

 Mamy koniec września. Od kiedy pamiętam, była i jest to dla mnie najpiękniejsza pora roku. Pogoda jeszcze bywa cudowna. Delikatne ciepełko i już nie tak palące słoneczko sprawia, że czuję się wyśmienicie. Kolory jesieni nastrajają nostalgicznie. W ogrodzie sporo pracy, bo przecież trzeba ogród przygotować do zimy i wciąż jakieś plony do ogarnięcia. Nadeszła pora na moje ulubione jabłuszka. Nie pytajcie jaka to odmiana, bo nie wiem. Drzewo dostałam w spadku po byłym właścicielu. Okazało się że te jabłuszka są po prostu rewelacyjne. Uwielbiam je i w przetworach i na surowo. Ponieważ jednak jest ich baaardzo dużo staram się je zagospodarować. Tym razem padło na kompociki, których zwykle nie robię, ale z tych jabłek..... mniam. 


No ale nie o tym miał być post. Tak na ostatnią chwilę udało mi się zrobić karteczkę do Anulkowej zabawy. Nie mogę przecież opuścić zabawy naszej Ani. 
Kartka powstała na okoliczność odejścia na emeryturę koleżanki z pracy. Muszę powiedzieć, że jej trochę zazdroszczę. Luz, spokój i swoboda. Ona już nic nie musi. 
Być może trochę "niespokojna" ta kartka, ale chciałam by wpisała się też 
w wytyczne, jakie zaleciła Ania. 



Jest pomarańczowy..... skąd Ci Aniu ten kolor przyszedł do głowy?? 


Są róże...


i jest sznurek.


Są też życzenia dla emerytki, która lubi rowerowe wyprawy,


A na dnie pudełeczka mała kopertka na załącznik.





Mam nadzieję Aniu, że wszystko gra i zaliczysz kartkę w zabawie. 

Jeszcze tylko obowiązkowy banerek


Aniu dziękuję Ci za kolejny miesiąc zabawy. Gdyby nie ona pewnie nie zmobilizowałabym się do zrobienia tej kartki. 
 Wracam do moich jabłek. 
Pamiętacie ..... " jabłuszko , jabłuszko , jabłuszko pełne snu, gdzie spojrzeć jabłuszko, jabłuszko tam i tu"..... tak teraz mam.  
Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie.






11 komentarzy:

  1. Haniu przecież nie mogłam w kolorach napisać że chcę herbaciany :-) a właśnie takie różę lubię najbardziej. Może ten pomarańczowy nie był najszczęśliwszy ale o dziwo większość sobie z nim poradziła. Zresztą daleko nie szukając Ty też. Kartka jest obłędna a tan spód pudełka bombowy . Aż zazdroszczę tej koleżance , że taką dostanie, choć mojej od Was nic nie przyćmi :-)
    Jabłuszka bardzo smakowicie wyglądają, to mój ulubiony owoc.
    Pozdrawiam serdecznie i dziękuję że zdążyłaś przez 24 :-)
    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczny komplecik dla Twojej koleżanki Haniu. Najlepszy kompocik jest z jabłuszek.:) Pozdrawiam cieplutko.:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super kartka, taka radosna i żywiołowa, więc dla aktywnej emerytki idealna :-) Fajnie poradziłaś sobie z tematem, jak i z zagospodarowywaniem darów natury równieź :-) Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię jabłuszka:)
    A kartka jest naprawdę rewelacyjna, Haniu.
    Buziaczki.

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalna kartka Haniu, zabawna i pomysłowa.
    Jabłuszek Ci zazdroszczę, u nas w tym roku w sadzie pusto bo wszystko zmarzło wiosną. Takiego roku jeszcze nie było:) Miłego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Idealnie Haniu poradziłaś sobie z wyzwaniem, karteczka jest śliczna! Buziaczki

    OdpowiedzUsuń
  7. Prześliczna praca!!! Pozdrawiam gorąco:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny ten składaczek ci się udał. No i sama treść w sam raz dla emerytki. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczna radosna karteczka :) jabłuszka wygladaja na smakowite :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię jabłka. PkartePiękka. Pozdrawiam serdecznie😊

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.