07 czerwca 2017

Pudełeczko z różą.

Witajcie kochani. 
Tak właściwie to nie miałam zamiaru pisać. 
Nic się nie zmieniło. Wciąż jestem w niedoczasie. Czuję się tak jakby każdego dnia doba była krótsza. Gonię jak pies za własnym ogonem. Coś czuję, że będę musiała odpuścić sobie blogowanie na pewien czas, bo nie daje rady, a do tego strasznie mnie to stresuje, że nie mogę poświęcić temu więcej czasu. Cóż praca, ogród, rodzina i wiele innych rzeczy pochłania mnie całkowicie. 
Nie gniewajcie się więc jeśli będę tu rzadko zaglądać. 
Nie mówię oczywiście, że nie będę nic robić. Tak, będę tylko
 w swoim  zwolnionym tempie.
Dzisiaj jeszcze pokażę wam pudełeczko, które poczyniłam dla pewnej fajnej kobitki. Decoupage jest techniką, którą lubię i choć trzeba zwykle czekać na wysychanie kolejnych warstw farby lub lakieru, to można własnie je tworzyć w tak zwanym międzyczasie.
Jest to pudełeczko, skrzyneczka na herbatę 
lub inne niewielkie drobiazgi. 

Pomalowane farbą w odcieniu szarości i pociągnięte "suchym" pędzlem. Spodobała mi się ostatnio ta metoda podczas odnawiania ogrodowego domku. 


Motyw róży zawsze się sprawdza.


Wieczko pociapałam i chyba za dużo naciapałam.


Mała kokardka do dekoracji i voila.


Mam nadzieję, że ta skromna skrzyneczka przyda się obdarowanej kobitce. 
Ponieważ był to prezent to śmiało mogę wziąć udział w zabawie
 u Reni. Bardzo się cieszę, że udało mi się "zaliczyć " kolejny miesiąc.



Na dziś to wszystko. Pamiętajcie, że wciąż jestem z Wami
 i zaglądam, mimo, że nie pozostawiam śladów.
Życzę wszystkim Wam dużo słoneczka i ciepłych dni.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.