29 stycznia 2023

Skończyć co nie zostało skończone.

Witam Was ponownie. 

    Zgodnie z noworocznym postanowieniem, dzisiaj również pokażę Wam pracę, którą miałam w rękach dość dawno, a  którą dopiero teraz udało mi się zakończyć. Haft, który na spotkanie z dziewczynami przywiozła nam do wykonania Ela z bloga  Eliza Art - hand made, który przeleżał w szafie ponad rok. Haft, który w końcu udało mi się skończyć. Podchodziłam do niego wiele razy, jak przysłowiowy "pies do jeża". Jednak nadszedł jego czas. Kiedy w końcu nabrałam chęci, poszło szybko i gładko. Wiem, że nie jest to mistrzostwo świata, ale jestem dość zadowolona z efektu końcowego. 

                             




Myślę, że wygląda fajnie. Szkoda tylko, że to już po świętach. Będzie jednak jak znalazł
 na kolejne. 

Żebyście nie myślały, że w czasie, kiedy mnie tu nie było, tak kompletnie nic nie robiłam, pokażę Wam tylko kilka moich prac, które powstały przed świętami Bożego Narodzenia. 
Pierwsze próby budowania uliczek z domkami, w zimowej scenerii. 



Potem naszło mnie na szycie. Skrzatów miałam dosyć, ale bałwan? Czemu nie. Jegomość był słusznego wzrostu. Całe 100cm. 



Potem znowu domki. Chyba tak szybko im nie odpuszczę. Fajna zabawa. 




Kolejne trochę w innym stylu. 



Domki szybko znalazły swoich nowych właścicieli. 

Na dziś to wszystko. Biegnę popatrzeć na Wasze blogi, bo widziałam, że sporo się zadziało. 
Do miłego zobaczenia. 




10 komentarzy:

  1. Haniu podziwiam Cię za ten skończony haft od Eli, bo mój nadal leży i jakoś weny brak na jego skończenie, chyba haft płaski to nie moja bajka , choć nauczyłam sie już nie mów "NIDY" bo jak przyjdzie czas i wena to pewnie też skończę. Twoje uliczki są świetne jedna w jedną i wcale się nie dziwię że szybko znalazły nabywców. A przede wszystkim się cieszę że wróciłaś, widać że emerytura Ci służy !!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać że sie nie obijałaś- wszystkie prace super ale haft wymiata, dobrze że do świąt BN juz tylko 11 miesięcy;) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. No jestem pod wrażeniem i to ogromnym! Jesteś bardzo utalentowaną, haft piękny w mojej ulubionej technice , domki bardzo mi się podobają, że nie wspomnę o balwankach! Bardzo piękne.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny haft. Domki super sama się przymierzam do ich budowy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Haft jest śliczny i możesz być z niego całkowicie zadowolona. :)
    Uliczki z domkami są fantastyczne. :)
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycające uliczki, Haniu. A haft piękny.

    OdpowiedzUsuń
  7. Haniu, piękne zimowe prace stworzyłaś, te urokliwe domki szczególnie przypadły mi do serca.
    Uścisk
    Małgosia X

    OdpowiedzUsuń
  8. Hafcik prezentuje sie pięknie, bałwan super, a domki rewelacyjne!
    Pozdrawiam Alina

    OdpowiedzUsuń
  9. Ojej, pamiętam że komentowałam ten post... ale gdzieś wcięło komentarz. Te domki są rewelacyjne :) po prostu bajkowe! A haft - fantastyczny, wspaniałe kolory i wzór:)

    OdpowiedzUsuń

Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.