Nasza Ania jest niestrudzona w wymyślaniu nam nowych wyzwań kartkowych. Tym razem w październiku postanowiła uprzykrzyć nam życie matematyką. Haft matematyczny do tej pory był dla mnie czarną magią i tak właściwie to nie miałam pojęcia,
że takowy istnieje. Podjęłam jednak wyzwanie, jak wiele z Was
i powolutku poznawałam cóż to za dzieło. Przy pomocy kursu który przygotowała dla nas Aneta z bloga http://hand-stitchedbyannette.blogspot.com po troszku rozjaśniło mi się
w głowie i podjęłam próbę na prostym wzorze choinki.
Przepraszam za zdjęcia. Nic lepszego nie udało mi się zrobić przy tym ciemnym świetle.
Myślę sobie nie jest najgorzej. Wzięłam się za kolejną kartkę
i powstała kartka okolicznościowa. Może na walentynki?
Po tej karteczce nabrałam ochoty na więcej i tym razem padło na Wielkanocne jajeczka.
Ta karteczka bardzo mi się spodobała, ale wciąż było za mało więc jeszcze jedna okolicznościowa kartka.
Ważka z dmuchawcem. Wbrew pozorom własnie tę kartkę haftowałam najdłużej.
Może nie jest to to, co chciałabym robić zawsze. Jednak haft matematyczny daje wiele ciekawych możliwości twórczych.
Warto go zgłębić i warto poznać. Z tego faktu jestem zadowolona.
Jeszcze tylko banerek do zabawy.....
i oczywiście zapomniany kolejny raz kolaż. Aniu przepraszam.
Ciszę się, że udało mi się zaliczyć kolejny miesiąc zabawy Anulkowej.
Was serdecznie pozdrawiam, dziękując za miłe komentarze, które zostawiacie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.