Sami przyznacie, że wiosna nas nie rozpieszcza w tym roku. Wciąż zimno okrutnie i straszy śniegiem. Z drugiej strony cieszę się, bo nie ciągnie do ogrodu, a remont wciąż trwa. Ponieważ święta spędzam poza domem, to nie przejmuję się tym tak bardzo. Wieczorami kiedy już z grubsza ogarnę dom z kurzu mam trochę czasu dla siebie więc mogę podziałać rękodzielniczo. Ostatnie prace to karteczki z okazji Komunii.
Zgodnie z życzeniami powstała kartka w naturalnych barwach.