09 grudnia 2014

W kolorze słońca.

Witajcie kochani. Wreszcie w moich stronach pojawiło się troszkę słoneczka i choć temperatura raczej bliższa zeru jakże radośniej się zrobiło na sercu, a i w duszy radośniejsza melodia przygrywa. Aż chce się żyć! Natychmiast oczami wyobraźni zobaczyłam kwiaty, które przypominają słońce w pełni. Kilkanaście lat temu poraz pierwszy zobaczyłam je w pewnym ogrodzie. Jejku jakże się nimi zachwyciłam. Olbrzymi bukiet żótych, ciepłych pomponów, przypominających maleńkie piwonie, może różyczki, albo jaskry. Jak kto woli. Nie znałam ich nazwy. Dopiero rozpoczynałam swą przygodę z ogrodem. Nieśmiało poprosiłam właścicielkę ogrodu 
o maleńką sadzonkę tej rośliny i ku mojej największej radości otrzymałam ją. Dziś rośnie w moim ogrodzie i dumnie spogląda, 
a swym ciepłym odcieniem żółci góruje nad innymi roślinami niby słoneczko na niebie.




Oczywiście już wiecie, że chodzi o pełnik europejski.  Jego kwiaty rozwijają się w maju i w czerwcu i dorastają w zależności od warunków do 30-60 cm. Pełniki lubią ziemię zdecydowanie wilgotną, żyzną i najlepiej jak rosną w lekkim półcieniu. Wówczas osiągają maksymalne rozmiary i dłużej kwitną. Na stanowiskach suchych i w pełni nasłonecznionych też będą rosły, jadnak będą znacznie mniejsze i będa miały skromniejsze kwiaty. Pełnik doskonale będzie rósł nad oczkami wodnymi, gdzie jego żółte główki ślicznie odbijają się w wodzie. By cieszyć się pełnikiem jeszcze jesienią, pamiętajcie by po wiosennym kwitnieniu obciąć go krótko nad ziemią, wówczas do jesieni rozwiną się nowe pędy kwiatowe. 
Pełnika możemy też rozmnożyć poprzez wysiew czarnych, drobnych nasion. Siejemy je jesienią do skrzyneczek, które na zimę wstawiamy do inspektu, lub tunelu foliowego. Kiedy wyrosną młode sadzonki sadzimy je bez pikowania na miejsca stałe. Rozmnażając pełnika tą metoda otrzymamy sporo sadzonek, jednakże na kwitnienie przyjdzie nam poczekać dwa może trzy lata. Jest to więc metoda dla cierpliwych. Osobiście wolę dzielić starsze egzemplarze, które gwarantują natychmiastowe kwitnienie rozmnożonych roślin.

Już nie mogę doczekać się wiosny, kiedy pełnik zacznie czarować swoim urokiem.
 Uwielbiam te kwiaty! Trzymajcie się cieplutko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszystkim zaglądającym i zostawiajacym komentarze, serdecznie dziękuję za odwiedziny i odrobinę uwagi.